Prokuratura Rejonowa w Nysie skierowała do sądu akt oskarżenia, przeciwko trzem mężczyznom – mieszkańcom Grodkowa, którzy dopuścili rozbojów w lipcu 2019 r.
Bracia Mateusz ( 22 lata) i Mariusz (20 lat) M. oraz ich wspólny znajomy Jerzy M. (47 lat) odpowiedzą za napaść na dwóch młodych ludzi i kradzież smartfonów. Wedle poczynionych ustaleń, w dniu 15 lipca 2019 r. wspomniana trójka w godzinach późnowieczornych spożywała alkohol w parku miejskim w Grodkowie. Chcąc zdobyć środki na dalszą imprezę, mężczyźni zaczepili dwóch rowerzystów. Następnie jeden z napastników zażądał wydania sobie telefonu, a gdy pokrzywdzony odmówił, zagroził mu pobiciem. Po chwili pokrzywdzony został zaatakowany przez Mateusza M., który chwycił go za włosy i zaczął zadawać ciosy ręką i kolanem, a następnie zabrał ofierze telefon marki Samsung wartości 1 600 zł. Gdy napastnik był już w posiadaniu urządzenia, grożąc pobiciem, zażądał od pokrzywdzonego informacji o sposobie jego odblokowania, co ten w obawie o własne życie i zdrowie uczynił. W tym czasie Mariusz M. i Jerzy M. uniemożliwiali oddalenie się drugiemu z pokrzywdzonych. Zachęcony działaniami brata Mariusz M. kilkukrotnie uderzył pięścią w twarz napadniętego, powodując jego upadek. Sprawca nie zaprzestał bicia także po upadku swej ofiary, powodując u niego obrażenia twarzy. W tym czasie Jerzy M. wyszarpnął z ręki pokrzywdzonego telefon komórkowy marki Apple wartości 3 000 zł. Także i drugi z pokrzywdzonych został przymuszony do prezentacji sposobu uruchomienia urządzenia.
W dniu 16 lipca 2019 r. cała trójka została zatrzymana. Wówczas zdołano odzyskać jeden z telefonów (Iphone’a). Na wniosek prokuratora oskarżeni zostali tymczasowo aresztowani.
Jak się następnie okazało, Mateusz M. kilka dni wcześniej (11 lipca) dopuścił się podobnego przestępstwa przed jednym z budynków mieszkalnych przy ul. Chopina w Grodkowie. Wówczas kilkukrotnie uderzył pięścią oraz kopnął w głowę przypadkowo napotkanego mężczyznę, a następnie zabrał pokrzywdzonemu telefon wartości 350 zł.
W wyniku przeprowadzonego postępowania zdołano odzyskać, oprócz jednego ze zrabowanych telefonów, również kartę bankomatową, którą Mateusz M. ukradł w dniu 11 lipca 2019 r. w trakcie libacji alkoholowej. Miało to miejsce zanim Mateusz M. dopuścił się rozboju.
W toku śledztwa ustalono, że Jerzy M. był już wcześniej karany za przestępstwa podobne i odbywał on z tego tytułu karę pozbawienia wolności. Skutkowało to przyjęciem, że oskarżony działał w warunkach powrotu do przestępstwa (recydywy).
Za zarzucane przestępstwa oskarżonym grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Sprawę rozpoznawać będzie Sąd Rejonowy w Nysie.